niedziela, 28 marca 2010

Szpital

effaclar
Kilka dni temu jedna z moich znajomych trafiła do szpitala. Coś powstało na jej skórze. Może to jakieś uczulenie czy co. Wiem że bierze tyle samo dużo leków jak ja. Może kupiła coś nowego i była uczulona na jakiś składnik. Zapytałam ją co się stało i oczywiście zgadłam. Mówiła że mogło się na to złożyć kilka czynników. Przede wszystkim brała silne leki na przeziębienie. Dlatego silne bo zawsze takie choroby kończyły się u niej źle. Jest to prostu chorowitką. Zapytałam potem jakie to mogły być leki i nie doszliśmy w końcu do żadnego wniosku. Mówiła że z leków na przeziębienie to brała citrosept ale to raczej tak bez powodu. Jest to z pewnością za słaby lek. Następnie dercos aminexil i emolium ale to na jej dolegliwości nie związane z przeziębieniem. Z kosmetyków kupiła ostatnio la roche posay ale była zadowolona więc raczej to jest poza podejrzeniem. no i tak można wymieniać w nieskończoność bo na prawdę jest tego wiele.

Przez bardzo krótki czas i do tego kilka dni temu oenobiol stosowała. Dla mnie jest to trochę tajemnica na co to działa a nie chciałam pytaj jakoś szczególnie. Tak czy inaczej wszystko mogło to wywołać. Po prostu zwykła alergia która na szczęście szybko odpuściła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz