Leki jak: inneov jędrność, leki na przeziębienie, nizoral, marimer i moje życiowe doświadczenie z wieloma innymi specyfikami. mustela, oli-femin, probiotyk, Soyfem
wtorek, 27 lipca 2010
Nasodren
Ostatnimi dniami miałam problemy z katarem. Calutkie dni miałam zatkany nos tak że nie dało się oddychać. Przyznam się szczerze że nigdy tak nie miałam. Owszem, przeziębienia zdarzały się i to nie raz ale proste leki na przeziębienie pomagały. Teraz kupiłam sobie nasodren. Nie wiem czy jest to nowość, czy jest to sprawdzony lek ale prawdopodobnie tak. Wchodząc do apteki i mówiąc z zatkanym nosem babka w aptece zaczęła proponować mi mnóstwo leków. Czy nie powinno być tak że to ona mi coś stosownego wybierze?Ja nie miała siły czytać tych wszystkich nazw, nie znam się. Wzięłam właśnie nasodren i widzę poprawę. Zawsze jak zrobi się tylko trochę zimniej ja zaczynam chorować. Teraz jest i tak spokojnie bo mam tylko katarek.
Chciałabym poznać osobę która bierze więcej leków niż ja. A może to alergiczne jeśli ciągle mam katar...Kiedyś w młodości miała lekką alergię ale to minęło już bardzo dawno temu. Przez kilka lat byłam zdrowa jak ryc. Jejciu, chyba muszę zacząć pisać o czymś innym. Choroby to część mojego życia dlatego też nie mam o czym innym pisać. Musicie mi wybaczyć. Nie wiem po co produkujemy tyle leków. Po co jest taka konkurencja. Cały czas w tv można zauważyć nowe nazwy ale kto z nas przekona się do nowego leku? Ja jakoś nie mam dużego zaufania...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz