czwartek, 12 sierpnia 2010

Kompletnie nic

Na nic nie mam ochoty. Wszystko mnie boli a ta pogoda za oknem człowieka doprowadza do szału. Dla człowieka lepsze jest już myślenie na temat leki na przeziębienie i zimie niż prażyć się w tak okropnym słońcu. Wszystkiego mam dość. Podziwiam tych którzy dobrze czują się w upały. Bardzo im zazdroszczę.

Na szczęście ma przyjść ochłodzenie i nawet już je czuję. Teraz istnieje prawdopodobieństwo że się przeziębię dlatego biorę magnez i rutinoscorbin. Jestem dość marudną osobą i nic na to nie poradzę. Tak jak w tytule czyli kompletnie nic się u mnie nie dzieje. Każdy dzień wygląda tak samo. Na początek praca a następnie obowiązki w domu. Tylko tutaj mogę sobie popisać o vichy, xerialine czy innych lekach i kosmetykach ponieważ lubię to:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz